[X] Stowarzyszenie Gmina Razem wykorzystuje pliki cookies!
Strona www.gminarazem.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na komputerze Użytkownika. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Korzystanie z serwisu www.gminarazem.pl przy włączonej obsłudze plików cookies traktujemy jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz. Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki.

Etyka a prawo

Autor:

Na kwietniowym posiedzeniu Rady Gminy Suchy Las głosami radnych koalicji: Gmina Razem i Inicjatywy Mieszkańców przyjęto uchwałę zobowiązującą specjalną komisję doraźną do przedstawienia w terminie do końca września Kodeksu Etyki Radnego. Komisję tworzą przedstawiciele wszystkich klubów.

Pomysłem tym nie byli zachwyceni radni, związanego z wójtem klubu Nowoczesna Gmina. Przewodniczący Klubu Jarosław Ankiewicz sugerował nawet publicznie, że pomysł jest absurdalny, a sam kodeks niepotrzebny, gdyż obecne prawo dostatecznie dobrze reguluje wszystkie prawa i obowiązki radnych. Czy Jarosław Ankiewicz ma rację? W rozważaniach naszych przyjrzyjmy się konkretnemu przykładowi z naszego sucholeskiego podwórka.

W ostatnim czasie nieformalną agendą Gminy Suchy Las promującą rozwój szeroko rozumianej „fizkultury” staje się, związane z radnym Maciejem Jankowiakiem, Stowarzyszenie Kultury Fizycznej RED-BOX. W lipcowym Magazynie Sucholeskim p. Radny nazywany jest nawet Prezesem Stowarzyszenia, co chyba jednak nie jest już prawdą. Radny należy oczywiście do Klubu Nowoczesna Gmina popierającego bezgranicznie wójta Grzegorza Wojterę. Jest człowiekiem kulturalnym, skromnym i spokojnym. Nie przejawia wprawdzie zbytniego zainteresowania sprawami publicznymi, bowiem koncentruje swoją uwagę raczej na dbaniu o właściwy rozwój tężyzny fizycznej wśród dzieci, młodzieży, a także osób dorosłych, przede wszystkim z terenu naszej Gminy.

Do realizacji tych, jakże chwalebnych projektów, stowarzyszenie potrzebuje publicznego grosza. Wójt, jako człek na kulturę fizyczną otwarty pieniążków nie skąpi.

boisko szkolne SL
Reklamy stowarzyszenia RED-BOX na gminnym płocie.

Pomysły RED-BOX na absorpcję gminnych funduszy są przebogate: zimowiska, propagowanie zdrowego stylu życia, piłka nożna, rajdy rowerowe, kolonie letnie itp.

W 2014 misja stowarzyszenia kosztowała podatnika 51.500 zł, a do końca kwietnia 2015 r. Stowarzyszenie RED-BOX otrzymało kwotę już 73.000 zł (zarządzenie z 28.01.2015 r. oraz zarządzenie z 28.04.2015 r.). Realizacja statutowej działalności stowarzyszenia kosztuje mieszkańców całkiem sporo, tylko w ciągu niespełna 18 miesięcy SKF RED-BOX otrzymało kwotę 124.500 zł, a w kolejce czekają już nowe projekty.

Stowarzyszenie Kultury Fizycznej RED BOX zwróciło się bowiem do wójta o wsparcie  realizacji kolejnego zadania publicznego pod nazwą: „IV rodzinny rajd rowerowy dla mieszkańców Suchego Lasu, Biedruska i innych miejscowości Gminy Suchy Las”. Do 15.09 br. można składać uwagi. Złożony przez stowarzyszenie RED BOX wniosek spełnia wg wójta wszystkie formalności, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby go wesprzeć z gminnej kasy. Porażają i ścinają z nóg koszty poszczególnych atrakcji:

  • koszt przygotowania pikniku z napojami 100 osób x 15 zł = 1.500 zł
  • koszt przygotowania ogniska z tradycyjnym zdrowym wyżywieniem 100 osób x 45 zł = 4.500 zł (konsumpcja łącznie 4.500 + 1.500 = 6.000 zł)
  • koszt udostępnienia ośrodka i boiska – 2.000 zł
  • koordynator projektu 800 zł, przewodnik 800 zł (drożej niż w Rzymie – ok. 150 EURO), fotograf 300 zł, obsługa 500 zł
  • koszty administracyjne (materiały papiernicze, tonery, drukarki, telefony itp) 1.000 zł

Drodzy mieszkańcy, życzę Wam skutecznego zapisania się i uczestniczenia w tym wspaniale zapowiadającym się przedsięwzięciu rekreacyjnym. Obawiam się jednak, że z uwagi na jego luksusowy charakter, może bardzo szybko zabraknąć miejsc – nie ma więc chwili do stracenia!

Prawdziwie pasjonującą lekturę stanowią też niektóre wydatki RED-BOX w ramach wcześniej organizowanych imprezach. Koszt wynajmu ośrodka dla ok. 15 uczestników na 5 dni to kwota 8.000 zł (23-28.02.2015 r.) – ponad 100 zł/osobę bez wyżywienia. Koszty obsługi na tym obozie to 3.500 zł (wniosek – strona 7). Na tegorocznym kwietniowym rajdzie rowerowym (wniosek – strona 7) koszt wyżywienia na pikniku przy ognisku to 160 zł/osoby, a koszty obsługi, w tym koszty administracyjne tej jednodniowej imprezki to bagatela kwota 3.100 zł – prawie tyle samo, ile na 5 – dniowym obozie. Przewodnik rajdu rowerowego w 2014 r. (wrzesień) kosztował 800 zł (wniosek- strona 10), czyli znów więcej niż trzeba zapłacić przewodnikowi po Rzymie. W zasadzie na każdej imprezie, najpewniej z powodu wysokiej urazowości, kompletuje się apteczkę za kwotę kilkuset złotych. Do tego dochodzą koszty wynajmu obiektów i inne „konieczne” wydatki, które stosownie „uatrakcyjniają” imprezy.

Maciej Jankowiak nie może już jako radny pełnić funkcji prezesa stowarzyszenia, które na bieżąco dotowane jest z gminnych środków. Funkcji tej musiał się zrzec, ponieważ tak stanowi prawo. Jednak na trzech członków Rady Nadzorczej stowarzyszenia RED-BOX jest dwóch Jankowiaków. Podobne proporcje występują w Zarządzie. Zbieżność nazwisk przypadkowa? Niektóre z tych osób występują oczywiście również w charakterze personelu organizującego imprezy RED-BOX.

Przypomnieć należy, że wzrost środków na zadania lokalne w 2016 roku w stosunku do roku ubiegłego dla wszystkich naszych 11 sołectw i osiedli to kwota ok. 154.000 zł, czyli niewiele więcej od kwoty, którą wójt przeznaczył tylko dla jednego stowarzyszenia w ciągu 18 miesięcy. Nad wysokością tej zwiększonej kwoty dla naszych jednostek pomocniczych Grzegorz Wojtera bardzo ubolewał, a przewodnicząca Zarządu Osiedla Suchy Las Wschód i szefowa Fundacji Nowoczesna Gmina – Anna Ankiewicz sugerowała wręcz, że mieszkańcy mogę te środki przeznaczyć na „kiełbasę”.

Nieco inaczej przedstawia się sytuacja Obornickiego RED-BOX. Tam w 2015 roku aplikowano o kwotę 84.000 zł, a przyznano łącznie na wszystkie projekty niespełna 8.000 zł. Cóż, władza w Obornikach jakby… mniej przychylna.

Działania Radnego  oraz Wójta są pewnie zgodne z prawem, ale jeśli chodzi o pytanie o etykę, to odpowiedź powinien udzielić sobie każdy czytelnik indywidualnie, nie wyłączając Macieja Jankowiaka oraz Grzegorza Wojtery do czego zachęcam.

 

 

 

Lista Publikacji Ogólnogminnych