[X] Stowarzyszenie Gmina Razem wykorzystuje pliki cookies!
Strona www.gminarazem.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na komputerze Użytkownika. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Korzystanie z serwisu www.gminarazem.pl przy włączonej obsłudze plików cookies traktujemy jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz. Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki.

Pan dr inż. Jan Kucharski – „Czas na zmiany – czas zastanowienia”

Autor:

Pan dr inż. Jan Kucharski – właściciel Pałacu w Biedrusku starał się opublikować swój artykuł w kontrolowanej przez Wójta i jego polityczne zaplecze GAZECIE SUCHOLESKIEJ. W swoim felietonie poruszył wiele bardzo ważnych problemów dotyczących naszej Gminy oraz Państwa. Niestety, zdaniem, p. Jana Kucharskiego, obowiązująca w redakcji cenzura, zmusiła go do zamieszczenia tekstu w naszym portalu, otwartym na wymianę myśli i poglądów mieszkańców naszej Gminy, a w szczególności ludzi, dzięki którym tworzone są miejsca pracy, a podatki z ich działalności w znaczącym zakresie zasilają gminny budżet.

W tej kompromitującej  sytuacji, najbardziej przykre jest jednak to, że sucholeskich przedsiębiorców sprowadza się do roli płatnika, z którego należy ściągnąć jak największy haracz i który, rzecz jasna, powinien ustawicznie chwalić władze lub co najwyżej siedzieć cicho. Można się z p. Janem zgadzać lub nie, ale w żadnym razie nie powinno się kneblować mu ust. Publikujemy zatem jego artykuł!

(-) Dariusz Matysiak


Czas na zmiany – czas zastanowienia

Szybko mija czas. Tak jak za chwilę skończy się lato , tak za chwilę nadejdzie czas szans dla miejscowych społeczności. Podziękujmy społecznikom dotychczas dających z siebie, co możliwe, aby nasza Gmina rozwijała się i piękniała. Kosztowało to ich wiele godzin spędzonych na sesjach, komisjach, wyjazdach służbowych. Za tę pracę brali kasę, uczestniczyli w wielu wyjazdach darmowych po Polsce i nie tylko. Budżet gminy pozwalał na czerpanie z niego pełnymi garściami. Ten wysiłek sami dostrzegali i doceniali podwyższając sobie apanaże o 50% i jak sami twierdzą, że to im się należało, bo nic nie ma za darmo.

Ta rada dbała, aby „mądrze” wydawać pieniądze. Więc wybudowano to i owo i jeszcze coś, aby wszystkie pieniądze wydać i jeszcze się zapożyczyć. Przy okazji udało się utworzyć kilka, a może i więcej etatów — dzięki temu zmniejszyło się w Polsce bezrobocie. Idąc tą drogą myślenia, gdy radni podnieśli sobie diety, to wzrosły przeciętne dochody Polaków.

Zadajmy sobie pytanie, czy to wszystko było akurat najwłaściwsze. Czy to akurat tak trzeba wydawać pieniądze podatników ? Czy radni takimi poczynaniami wzięli pod uwagę szacunek dla ludzi wytwarzających te dochody gminy, czy budżetu państwa? Czy radni liczyli się i czy konsultowali się z tymi pracownikami i pracodawcami tworzącymi te budżety, aby im uświadomić ich sens pracy, sens ich wysiłku.

Wielu radnych swymi poczynaniami daje do zrozumienia, że po co ich pytać skoro oni są ich wybrańcami , ich przedstawicielami. Oni są od robienia, a wybrańcy od wydawania. Są wybrani – zgoda, ale żeby wybierać to trzeba znać kryteria i zasady wyboru. Jeśli pracodawca chce zatrudnić pracownika, to rozmawia z nim, pyta się o kwalifikacje. Natomiast, aby zostać radnym nie potrzeba się niczym okazywać i nie ma żadnych kryteriów. Dlatego mamy jak mamy. Przy braku jakiejkolwiek odpowiedzialności nawet moralnej za to co dzieje się dziś, a co dopiero, aby przewidzieć co nas czeka jutro, a jesteśmy świadomi, że jutro to tworzymy dziś.

Pozostawmy po sobie coś, co da podstawy nowym do budowy lepszego jutra. Nie zostawiajmy przyszłym pokoleniom długów , za które nasze dzieci będą musiały odpowiadać i spłacać. Nie skazujmy ich na bankructwo, którego oni nie spowodowali. Bądźmy odpowiedzialni za ekonomiczne wygnanie 500.000 obywateli corocznie. Dlaczego uciekają najlepsi, dlaczego uciekają młodzi ludzie i szukają sensu? Co to za matka, która skazuje swoje dzieci na wygnanie, co to za państwo, które nie można nazwać domem. Oni pytają Mamo- Tato za co gotujecie nam taki los? Jeśli nie czujesz się odpowiedzialny za tak zadane pytania wycofaj się, nie idź na kasę. Miej honor, pokaż co zrobiłeś własnymi rękami dla gminy.

Rozejrzyj się wokół siebie , idź zaproponuj, poproś ludzi, którzy coś zrobili dla osiedla, gminy, dali Twoim znajomym pracę, utworzyli nowe miejsca pracy, a przez to Twoje dzieci nie będą musiały „uciekać” za pracą lub przyczyniły się do takiej czy innej inicjatywy, coś dały od siebie, żebyśmy nie byli żebrakami Europy, żebyśmy w kraju mieli jeszcze trochę przemysłu polskiego, polskich usług, czy rolnictwa, a nie czekali tylko żeby Unia coś dała, co z „pańskiego stołu skapnie”. Jakie mamy poczucie godności, jaki honor, aby przez tyle lat inne narody nas utrzymywały, aby inne narody na nas pracowały. Uważam, że nas stać, abyśmy byli wolnym i niezależnym narodem, a nie „kamieniem” wiszącym na szyi Europy.

Aby było inaczej, tak dalej być nie może. Powtórnie buduje się państwo „państwowe”. Tą drogą iść nie możemy. Państwo „państwowe” już raz zbankrutowało i przeszło z negatywną opinią do historii bez żadnych konsekwencji i wniosków , starczyła „gruba kreska”, która czka się do dziś.
Dziś musimy budować państwo obywatelskie, państwo bogate bogactwem obywateli, stojące na ekonomii , a nie bezmyślności czy polityce. Może radni pomyśleliby, co zrobić, aby zmniejszyć koszty gminy i najszybszym i najskuteczniejszym sposobem poprawić ekonomikę gminy. Również trzeba wiedzieć, co z pieniędzmi podatników, są to pieniądze publiczne, komu one służą i w jakim stopniu są marnotrawione. Publiczne pieniądze powinny służyć społeczeństwu, celom publicznym, ale nie celom tylko państwowym.
Są tysiące firm , stowarzyszeń, fundacji czy osób prywatnych prowadzących działalność publiczną, działalność podporządkowaną publicznym celom, a ich się nie widzi, ich działalności się nie dostrzega, a wręcz walczy się z nimi marnotrawiąc publiczne środki i tłamsząc ludzką inicjatywę, ludzkie zaangażowanie. W państwowej działalności nie widać kosztów, ekonomi, odpowiedzialności, logicznego myślenia, a co dopiero spojrzenia w przyszłość i przewidywania przyszłości.

Jeśli radni są radnymi kolejne i kolejne kadencje, więc to co mieli to zrobili, już się wypalili – oni już nic nie wniosą i wielu w ogóle nie powinno być radnymi. Podziękujmy im za ich wysiłek, za nieekonomiczne, bezmyślne decyzje. Dajmy innym szansę.

Oni mogą mieć inne widzenie — nie tak roszczeniowe, może bardziej zrozumieją te 500.000 emigrujących i bilion zadłużenia kraju. lepiej znają czas dzisiejszy. Nowi szybciej będą gonić Europę, może lepiej zadbają o Polskę, szczególnie ci co już coś zrobili dla gminy, dla kraju, abyśmy nie byli eksporterem siły roboczej- najemnikami we własnym kraju. Jaką szansę ma młody Polak, który chce otworzyć działalność gospodarczą? Aby coś robić trzeba kupić kawałek ziemi. Jeszcze nic nie zarobił Już musi płacić do gminy podatek, do państwa jeszcze nie, bo jeszcze nie zarobił nic . Chcąc coś robić trzeba postawić kawałek szopy czy hali. Gmina już każe płacić podatek od nieruchomości i to jeszcze ponad 20 zł za każdy m. kw. nawet ubikacji. Jeszcze nic nie zarobił, a do gminy musi płacić drugi haracz, a gdzie dopiero zaświadczenia odbiory ,dokumentacje itd. więc nie dziwię się, że uciekają. Obce firmy jak przychodzą to są zwolnione na ileś tam lat, do tego jeszcze zwolnione strefy ekonomiczne, podstrefy, zakłady pracy chronionej, a swoi swoim gotują ten los – aby zgnębić, zniszczyć, nie dać nawet mu szans. Gdyby takiemu dano szansę, to by nie wyjeżdżał , bo broniłby swego zakładu, dawał innym pracę, a po latach przekazał dzieciom, a dzieci zadbałyby o jego starość.

Podatek od nieruchomości – gminny jest przeżytkiem po komunie, płaci go tylko 10 % firm, bo murarz, dekarz , hydraulik itd. na gminę nie łożą nic. Są zawody, w których do pracy jest potrzebna niewielka ilość metrów kwadratowych np. adwokat, radca prawny , lekarz płacą tylko symboliczne kwoty . Więc rozsądniej byłoby, aby wszyscy płacili 1 czy 2% dochodu i byłoby to sprawiedliwsze i zwiększało poczucie odpowiedzialności za swoją gminę, a nie gnębiło jednych, a drugim dawało przywileje niepłacenia.
Jak można brać pieniądze za pracę społeczną radnego? Wsłuchując się w odgłosy, prawie wszyscy radni chcą zostać radnymi, bo to jest intratna kasa i przywileje, nawet gdy w kasie nie ma pieniędzy, to o 50 % podnieśli diety. Ja sądzę, że ci ludzie w większości już nie powinni ciągnąć tego wozu. Czas na zmianę logiki myślenia i logiki funkcjonowania.

Niech przemówią cyfry 500.000 osób wyjechało w 2013 r.i 1 000 000 000 000 zł zadłużenia państwa przy braku polskiego przemysłu i gospodarki. Z drugiej Strony stajemy się coraz bardziej Rzeczpospolitą imprezową.

(-) dr inż. Jan Kucharski

Lista Publikacji Biedrusko